top of page

Wodzenie niedźwiedzia – tradycja bardzo żywa. Mięsopusty na Śląsku.

Nadchodzi koniec karnawału, czas „mięso żegnać”, czyli zorganizować staropolskie mięsopusty! Są jeszcze w Polsce takie miejsca, gdzie najstarsze i najbardziej archaiczne zapustne tradycje są w dalszym ciągu kultywowane. Jedną z nich jest zwyczaj wodzenia niedźwiedzia - zachowany do dziś na Śląsku Opolskim oraz we wsiach północnej i zachodniej części Górnego Śląska.



Mięsopust, czyli ostatnie kilka dni karnawału, to czas, kiedy z przytupem kończono zabawy przed okresem Wielkiego Postu. Już sama nazwa wskazuje, że żegnano wtedy mięso, które należało ograniczać w nadchodzących tygodniach. O tej zasadzie przypomina także współczesny śledzik – na cześć najtańszego postnego dania. Końcowe dni zapustów były okresem wzmożonej zabawy, symbolicznych obrzędów i sutych imprez. Po nich następował okres wstrzemięźliwości, oczekiwania na nowe życie – zieloną i wegetacyjnie rozwiniętą przyrodę. W całej Polsce występowało wiele tradycji zapustnych, jedną z nich jest wodzenie niedźwiedzia.


wodzenie niedźwiedzia, śląsk, śląsk opolski

Wodzenie niedźwiedzia, kludzenie bera czy chodzenie z misiem?


Obrzęd wodzenia niedźwiedzia jest związany głównie z mięsopustem, a tylko w niektórych wsiach kultywowany był także w inne dni karnawału. Tradycyjnie we wsiach, gdzie łaziło się z berem w ostatki, zwyczaj ten przypadał na ostatnie dwa dni przed Środą Popielcową. Dziś z przyczyn praktycznych, najczęściej odbywa się w sobotę przed Popielcem.


wodzenie niedźwiedzia, śląsk, śląsk opolski, turystyka kulturowa, polskie tradycje zapustne

wodzenie niedźwiedzia, śląsk, śląsk opolski, turystyka kulturowa, polskie tradycje zapustne

W przygotowywaniu oprawy wydarzenia, w tym sporządzeniu strojów i organizacji zabawy zapustnej, uczestniczą mieszkańcy wsi. Są to zarówno kobiety jak i mężczyźni, choć tradycyjnie tego typu zabawy ostatkowe czy karnawałowe były domeną mężczyzn.


wodzenie niedźwiedzia, śląsk, śląsk opolski, turystyka kulturowa, polskie tradycje zapustne, słomiany strój niedźwiedzia

Główną postacią obrzędu jest tytułowy niedźwiedź. Na Śląsku zwany także berem lub misiem, a cały zwyczaj określany był różnorako, w zależności od wsi, jako łażenie z berym albo kludzenie bera, chodzenie z misiem, a w Samborowicach także jako Tanzber, tańczący miś.


wodzenie niedźwiedzia, taniec z niedźwiedziem, obrzędy zapustne
Taniec z niedźwiedziem - najważniejszy i obowiązkowy element obrzędu
wodzenie niedźwiedzia, śląsk, śląsk opolski, turystyka kulturowa, polskie tradycje zapustne
Łostatkorze z niedźwiadkiem - wspaniała ekipa

Niedźwiedź i łostatkorze. Obrzędy zapustne i ich symbolika


Niedźwiedź jest postacią silnie alegoryczną. Potężny, mocarny, ale też prawy i zapewniający ochronę. Uosabia siły witalne przyrody, kojarzony jest z ziemią i płodnością plonów oraz związany z dorocznym procesem odradzania się wegetacji. Istotnym elementem obrzędu jest taniec z niedźwiedziem wykonywany przez gospodynię. Te taneczne połączenie sił ziemskich i nadprzyrodzonych, żeńskich i męskich ma zapewnić szczęście, urodzaj i dostatek dla całego gospodarstwa. Tradycja kludzenia bera jest bardzo stara, dokumentowana już w średniowieczu. Niektórzy etnografowie twierdzą wręcz, że wodzenie niedźwiedzia jest pogłosem kultu jakim otaczano niedźwiedzie, występujące dawniej powszechnie na terenie całego kraju.


wodzenie niedźwiedzia, tradycje zapustne, łażenie z berym, kludzenie bera
Taniec albo mandacik...
wodzenie niedźwiedzia, kludzenie bera, łażenie z berym, chodzenie z misiem
Szczera radość z odwiedzin niedźwiedzia pojawiała się na twarzy każdego mieszkańca

Przebranie niedźwiedzia różni się w zależności od miejscowości, ale najczęściej jest to strój przygotowany własnoręcznie przed mieszkańców ze zwiniętych słomianych powróseł zaplecionych w warkocze czy pozszywanych grochowin. Z tego samego materiału wykonywano maski na twarz, ozdabiając je dzwoneczkiem i zwisającym językiem. Występowały także stroje z brązowego kożucha wywróconego futrem na wierzch, z baranią czapką na głowie tzw. baraniokiem. Dziś częsty jest też nowoczesny, kupny strój niedźwiedzia. Postać niedźwiedzia odgrywa męski mieszkaniec wsi. W zależności od formy stroju, taki ber może nosić na sobie przez cały dzień aż 20 kilogramów słomianego przebrania! Dawniej ta objętość stroju, oraz jego ‘włochatość’ była kojarzona z bogactwem i urodzajem.


słomiany strój niedźwiedzia, wodzenie niedźwiedzia, zapustne tradycje, stroje przebierańców

wodzenie niedźwiedzia, kludzenie bera, łażenie z berym, chodzenie z misiem

Niedźwiedziowi towarzyszy grupa łostatkorzy, czyli przebierańców wędrujących po wsi razem z berem. Tworzy ją od kilku do kilkunastu uczestników. Łostatkorze to typowe postacie alegoryczne i symboliczne, które powszechnie występują w grupach kolędniczych, np.: w dziadach noworocznych i zapustnych Żywiecczyzny (o których pisałam już wcześniej). Ich liczba zależy od wykształconej tradycji lokalnej, ale spotkamy tu Cygankę, Pana i Panią Młodą, Diabła, Śmiertkę, Gajowego, Kominiarza, Babę, Lekarza, Policjanta, Żołnierza czy Strażaka.


wodzenie niedźwiedzia, śląsk, śląsk opolski, turystyka kulturowa, polskie tradycje zapustne, mięsopusty, zapusty na śląsku

zapustne tradycje górnego śląska, mięsopusty na śląsku, wodzenie niedźwiedzia, kludzenie bera, łażenie z berym, chodzenie z misiem

tradycyjna zabawa karnawałowa, śląska kultura ludowa, ostatkorze,

Postacie te są dobierane przewrotnie, mężczyzna przebrany za Babę lub Panią Młodą, kobieta za Pana Młodego czy Policjanta. Każda z postaci pełni swoją przeznaczoną rolę. Cyganka zbiera datki, Młoda Para zaprasza na wesele, czyli wieczorną zabawę ostatkową. Strażak sprawdza gospodarstwo pod względem przepisów przeciwpożarowych, lekarz wypisuje śmieszne recepty, a policjant wręcza mandaty. Bywały to mandaty „za kota siedzącego na piecu 100 marek” albo „za słomę w sieni 100 marek”. Niedźwiedź biega sam lub jest prowadzony na powrozie, sznurku lub łańcuchu przez tzw. powroźnika. Zdarza się, że po wsi chodzi i kilku niedźwiedzi, np. starszy i młodszy – przyszłoroczny zastępca. Pojawiająsię także postacie wyjątkowe, występujące rzadko i tylko w niektórych wsiach, jak np. kamela – wielbłąd wiedziony przez postać przebraną za Araba.


kominiarz, grupa ostatkowa, zapusty na śląsku
Kominiarz obowiązkowo sprawdza każdy dach!
tradycyjna zabawa ostatkowa, zapusty na śląsku, ksiądz, policjnt, grupa ostatkowa, mięsupusty, śląsk, śląsk opolski
Nawet przejezdym dostanie się trochę zapustnej energii - policjant zatrzymuje a ksiądz święci
zwyczaje ostatkowe, mięsopust, tradycje wsi śląskiej, śląsk opolski, wodzenie niedźwiedzia
Mieszkańcy chętnie przyjmują i obdarowywują zapustników np. jajkami

Istotnym elementem całego orszaku są muzykanci, którzy dźwiękiem wydobywanym ze swych instrumentów nadają skoczny rytm całemu wydarzeniu. Muzykanci grają na prostych instrumentach perkusyjnych, często złożonych z domowych sprzętów jak garnki czy pokrywki. Powszechne są bębny, akordeon, skrzypce czy mandolina. Czasami spotkać można nawet oryginalne diabelskie skrzypce – instrument wykonany z kilku strun umieszczonych na kiju od szczotki zdobionej głową diabła, czasem z dodatkowymi elementami brzęczącymi. Na Opolszczyźnie diabelskie skrzypce znane są jako Teufelsgeige. Ponadto śpiewano proste pieśni, rymowanki opisujące sytuacje:


łostatkorze, grupa ostatkowa, pani młoda, muzykanci, wodzenie niedżwiedzia, zapusty, śląsk

Zagrajcie niedźwiedziowi, żeby skakał ku cieniowi,

A on skacze ku mnie, czuje placek u mnie


Serdeczna Matko, pożycz mi sto marek,

Jak będzie gieltag, oddam ci talarek.


wodzenie niedźwiedzia, śląsk, śląsk opolski, turystyka kulturowa, polskie tradycje zapustne, mięsopusty, zapusty na śląsku

gtupa ostatkowa, śląskie zapusty, łostatkorze, mięsopusty, wodzenie niedźwiedzia

Obrzęd wodzenia niedźwiedzia może różnić się w zależności od wsi, widoczne są jednak pewne stałe elementy.


Niedźwiedź wraz z całym pochodem odwiedza wszystkie gospodarstwa we wsi. Dziś, są to oprócz domów prywatnych, także lokalne firmy czy zakłady, sklepy, szkoły i ośrodki zdrowia, a odwiedzin może spodziewać się nawet proboszcz miejscowej parafii. Mając często duże odległości do przebycia przez cały dzień, grupa organizuje transport. Czasami bywa przewożona przyczepą ciągniętą przez traktor, na tzw. klocie. A czasem wsiada do autobusu komunikacji miejskiej, wprowadzając element magiczny do zwykłego dnia mieszkańców podróżujących z lub do pracy.


wodzenie niedźwiedzia, śląsk, śląsk opolski, turystyka kulturowa, polskie tradycje zapustne, mięsopusty, zapusty na śląsku
W oczekiwaniu na zapustny transport - miejski autobus
wodzenie niedźwiedzia, kludzenie bera, łażenie z berym, chodzenie z misiem

Niedźwiedź skacze, wygłupia się i porywa do tańca każdą odwiedzaną gospodynię. Męscy gospodarze także nie podpierają ścian. Do tańca prosi ich bowiem Cyganka lub Pani Młoda. Obowiązkiem takiego gospodarza, a przede wszystkim dobrą wróżbą jest zatańczyć z niedźwiedziem. Wierzono, że przyniesie to urodzaj i dostatek. Starano się nawet urwać trochę słomy ze stroju niedźwiedzia, podkładając go potem pod kury czy gęsi żeby wspólnie i dobrze siedziały na jajkach.


wodzenie niedźwiedzia, kludzenie bera, łażenie z berym, chodzenie z misiem

wodzenie niedźwiedzia, kludzenie bera, łażenie z berym, chodzenie z misiem, taniec obrzędowy

W podzięce za fortunne odwiedziny częstowano niedźwiedzia oraz pozostałych gości jajkami, kiełbasą, słoniną. Dziś są to także słodycze, datki finansowei nierzadko kieliszek wódki. Cyganka zbiera podarki do noszonych ze sobą koszyczków, a ber do przypiętej do stroju skarbonki.


wodzenie niedźwiedzia, śląsk, śląsk opolski, turystyka kulturowa, polskie tradycje zapustne, mięsopusty, zapusty na śląsku
Gtupa odwiedza wszystkie budynki we wsi, sklepy, szkoły a nawet przychodnię i proboszcza

Niedźwiedź wraz z całą grupą przebierańców płata figle i dokucza. Na oku mają przede wszystkim młode dziewczęta. Kominiarze i diabły smarują je sadzą. Grupa wprowadza ogólne zamieszanie, które jest istotnym elementem ludowych obrzędów. Łostatkorze zaczepiają przechodniów, zatrzymują przejeżdżające samochody robiąc tak zwaną bramę, z której kierowcy muszą się wykupić. Policjant wypisuje zabawne mandaty, a ksiądz kropi samochody i domostwa wodą święconą.


kultura ludowa na śląsku, tradycje zapustne, zwyczaje zapustne, śląska kultura ludowa, obrzędy karnawałowe
Rolnik szuka żony?
ostattki na śląsku, tradycje zapustne i ostatkowe, śląska kultura ludowa, tradycje zapustne, wodzenie niedźwiedzia, kludzenie bera, łażenie z berym, chodzenie z misiem
Nie obejdzie się bez mandaciku...
ostattki na śląsku, tradycje zapustne i ostatkowe, kultura ludowa wsi śląska opolskiego, śląska kultura ludowa, tradycje zapustne, wodzenie niedźwiedzia, kludzenie bera, łażenie z berym, chodzenie z misiem
W imię niedźwiadka święcę ten samochód...

Całe wydarzenie ma wymiar radosnej zabawy ludowej, pełnej hałasu i chaosu, energii i koloru, choć odbywa się w wyciszonym, martwym wegetacyjnie okresie. Dawniej podczas zapustów skupiano symboliczną uwagę na płodności i odradzaniu się przyrody, a tym samym także aspekcie matrymonialnym obrzędów, jak kojarzenie małżeństw. Dziś zapustne zwyczaje są formą ogólnie akceptowalnej i nadal bardzo potrzebnej zabawy. Każdy z uczestników, w tym odwiedzani mieszkańcy, chętnie przyłączają się do zabawy. Z radością tańczą z niedźwiedziem, nie martwią się pobudzeniem sadzą i zawsze mają już przygotowane datki, jajka czy poczęstunek. Pracownicy odwiedzanych zakładów przerywają pracę i tańczą z przybyłymi na taczkach postaciami. Łostatkorze sieją zamęt w szkole ku uciesze uczniów i nauczycieli.


zabawy ostatkowe, tradycje zapustne i ostatkowe, grupa ostatkowa, śląskie tradycje zapustne, pożegnanie karnawału na ludowo, wodzenie niedźwiedzia
Łostatkorze chętnie przyjmowani są w zakładach pracy - choć narobią tam trochę zamieszania... :)
zabawa ostatkowa, tradycje zapustne i ostatkowe, grupa ostatkowa, śląskie tradycje zapustne, pożegnanie karnawału na ludowo, wodzenie niedźwiedzia

Do szkoły też wpadają. Mina dzieciaka - bezcenna!

Sąd nad niedźwiedziem


Całe obrzęd kończy się zazwyczaj wieczornym posiłkiem dla całej grupy łostatkorzy. Dawniej przygotowywany był z darów i datków pozbieranych podczas chodzenia po wsi i organizowany w domu jakiegoś gospodarza. Obecnie, tradycja wodzenia niedźwiedzia najczęściej kończy się huczną zabawą ostatkową, w której uczestniczą wszyscy mieszkańcy wsi. Ale i taka zabawa taneczna jest pełna obrzędów i symboliki. Dokonuje się podczas niej sąd nad niedźwiedziem. Niedźwiedź, oskarżony o zło i nieszczęście jakie wydarzyło się we wsi, zostaje zabity przez gajowego. Krew niedźwiedzia, pod postacią czerwonego wina, zostaje upuszczona a potem wypita przez uczestników imprezy na szczęście. Niedźwiedź zaś zostaje wyniesiony z budynku lub po prostu zdejmuje swój ciężki strój na znak przemiany i zwycięstwa.


sąd nad niedźwiedziem, mord niedźwiedzia, wodzenie niedźwiedzia, kludzenie bera, łażenie z berym, chodzenie z misiem
I nadchodzi kres niedźwiedzia - gajowy bierze się do roboty i dokonuje mordu, zdejmując niedźwiedzią "skórę"

W niektórych wsiach po zakończonym sądzie, okazuje się, że niedźwiedź ma potomka. Często jest nim występujący od samego początku drugi, młodszy niedźwiedź (jak Tanzber w Samborowicach). Jest on symbolicznym gwarantem, że tradycja ta będzie kontynuowana w przyszłym roku a doroczny cykl przyrody zostanie zachowany.


sąd na niedźwiedziem, śląska kultura ludowa, tradycje zapustne, wodzenie niedźwiedzia, kludzenie bera, łażenie z berym, chodzenie z misiem

Po dokonaniu sądu, zabawa się rozkręca, a tańce i hulańce trwają do samego rana.


Zabawa była przednia - potwierdzam! Wirujące EtnoEko w objęciach Panny Młodej...

Tradycja wodzenia niedźwiedzia wczoraj i dziś


Zwyczaj chodzenia z niedźwiedziem obecny był w Wielkopolsce, a także Polsce wschodniej. Jednak to na Śląsku tradycja ta była niezwykle powszechna. Co więcej, zachowała się nie tylko w pamięci, ale przede wszystkim w żywej kulturze i jest kontunuowania w wielu śląskich wsiach. W niektórych z nich zwyczaj wodzenia niedźwiedzia został przywrócony po przerwie jaka nastąpiła w nieprzychylnym XX wieku.


wodzenie niedźwiedzia, kludzenie bera, łażenie z berym, chodzenie z misiem, śląsk, śląsk opolski

Obrzęd najbardziej rozpowszechniony jest na Śląsku Opolskim, gdzie doliczono się ponad 100 grup kultywujących ten zwyczaj, co jest liczbą dość imponującą. Można tu wymienić np. Strzeleczki, Raszowa, Daniec, Dębska Kuźnia, Górażdże, Niewodniki, Osiny, Goszczowice, Schodnia, Radawie, Kamień Śląski, Krępna, Nowa Wieś Królewska, Kolanowicach, Luboszycach i wiele innych.


śląskie tradycje zapustne, wodzenie niedźwiedzia, kludzenie bera, łażenie z berym, chodzenie z misiem

śląska kultura ludowa, tradycje zapustne, wodzenie niedźwiedzia, kludzenie bera, łażenie z berym, chodzenie z misiem

Na Górnym Śląsku wodzenie niedźwiedzia kultywowane jest we wsiach powiatu lublinieckiego, tarnogórskiego, gliwickiego i raciborskiego, a także miejscowościach Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Bery można spotkać we wsiach takich jak Kopienica, Wojska, Miedary, Kochanowice, Ostrów-Lubockie, Chwostek, Dronowice, Babienica, Psary, Kamieńskie Młyny, Świbie, Wielowieś, Samborowice, Niegowa, Postaszowice, Mirów, Łutowiec, itd.

wodzenie niedźwiedzia, kludzenie bera, łażenie z berym, chodzenie z misiem

tradycyjne pożegnanie karnawału na śląsku, śląskie tradycje zapustne, mięsopust na śląsku, wodzenie niedźwiedzia, kludzenie bera, łażenie z berym, chodzenie z misiem

wodzenie niedźwiedzia, kludzenie bera, łażenie z berym, chodzenie z misiem

Zdjęcia, które możecie tu oglądać zostały zrobione w 2014 roku podczas wodzenia niedźwiedzia we wsi Miedary, niedaleko Tarnowskich Gór. Wraz z niedźwiedziem, panną młodą, kominiarzem i muzykantami odwiedziłam chyba wszystkich mieszkańców wsi. Przez wszystkich uczestników zostałam przyjęta niezwykle ciepło, stając się pełnoprawnym ogniwem tej ludowej tradycji. Było to dla mnie ważne, gdyż doświadczając tego obrzędu bezpośrednio mogę dziś stwierdzić, że choć podobne zwyczaje utraciły już na pierwotnej symbolice, są one nadal niezwykle ważne i potrzebne mieszkańcom. Każdy dom i zakład był dla niedźwiedzia i jego grupy otwarty. Łostatkorze przyjmowali byli z otwartymi rękami, a ich koszyk zapełniał się jajkami, datkami i procentami. Ludowe tradycje są niezwykle istotne w budowaniu wspólnoty, poczuciu przynależności oraz pewnego rodzaju grupowej opieki. Odwiedziliśmy zakłady pracy oraz dom pomocy osobom niepełnosprawnym, gdzie wpadliśmy narobić trochę oczekiwanego chaosu. Nikt tam nie podpierał ścian, każdy tańczył z każdym, bez barier i uprzedzeń. Radosna zabawa i niedźwiedzia energia rozlała się po całej miejscowości.


P.s. zdjęcia nie są najlepszej jakości. W 2014 miałam tylko pasję. Dziś mam także aparat.


tradycyjne pożeganie karnawału, śląskie radycje ludowe, zwyczaje i obrzędy zapusten na śląsku, wodzenie niedźwiedzia, kludzenie bera, łażenie z berym, chodzenie z misiem

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

8 Comments


Beate
Dec 02

Bardzo interesujący artykuł o pięknej i starej tradycji. Oby te tradycje w regionie nie poszły w zapomnienie. Respekt dla tych, którzy angażują się i poświęcają czas ,żeby przekazać to następnym pokoleniom. 😍

Like

Adam
Dec 02

Piękna niestety zanikająca śląska tradycja. Oby jak najdłużej znaleźli się następy kultywowania tej tradycji. Coś wspaniałego !!!!

Like
EtnoEko
Dec 02
Replying to

Zgadzam się w 100%! Może właśnie nasze zainteresowanie tymi tradycjami pozwoli im przetrwać.

Like

Kuba
Dec 01

Miło powspominać niedźwiedzią wycieczkę - to już 7 lat! Tekst jak zwykle tekst napakowany wiedzą, napisany tak, że człowiek mknie przez niego niczym pocisk. Pięknie jest to, że widzisz takie wydarzenia w wielowymiarowy sposób, wyciągając z nich to. co najważniejsze - budowanie wspólnoty i radość z życia! 

Like
EtnoEko
Dec 01
Replying to

Ach wspominam tą niezwykłą wycieczkę co roku i nasze tańce do Plastikowej Biedronki 😂

Like

Kecaj Aligator
Dec 01

Nowy tekst i nowa wiedza o nowej tradycji ludowej, której nie znałem wcześniej. Więcej się nauczyłem o takich zwyczajach z Twoich tekstów niż ze szkoły. 😊 A te zdjęcia są super. Nie wiem czym się przejmujesz. 😊 Nie sądziłem, że są sprzed 7 lat. Zaskoczyłaś mnie tym na koniec.

Like
EtnoEko
Dec 01
Replying to

Dzięki  Kecaj, uderzasz w sumie w ciekawy punkt, który mnie samą trochę zadziwia. Uczymy się tylu rzeczy w szkole, ale na własne, regionalne tradycje jakoś już nie starcza w programie czasu... ciekawe dlaczego?? 

Like

Piotr
Dec 01

Artykuł wartościowy i pięknie opisujący naszą tradycję. 


Pragnę jednak zauważyć, że w części województwa opolskiego, na której kultywowane jest wodzenie bera to Górny Śląsk właśnie.


Tzw. "Śląsk opolski" to nowomoda, która nie może stanowić przeciwwagi do Górnego Śląska. Opole to jednak historyczna stolica Górnego Śląska.

Like
bottom of page